Na poszczególnych portalach internetowych nie brakuje ofert pracy. Zwłaszcza w sezonie letnim można przebierać w ofertach. W dzisiejszych czasach pracy szuka się w internecie. Lokalne ogłoszenia w gazetach już kilka lat temu przeszły do lamusa. Każdy, kto przegląda aktualne oferty, z pewnością zauważy, że ogłoszeń o zatrudnieniu w branży fotowoltaicznej jest po prostu mnóstwo. Czyżby w tak prężnie rozwijającej się branży brakowało rąk do pracy?
Rekordowa sprzedaż paneli fotowoltaicznych
W dzisiejszym świecie każda szanująca się firma musi zatrudniać przedstawicieli handlowych. W końcu panele słoneczne musi ktoś sprzedawać. Takie zajęcie związane jest oczywiście z pracą w terenie i dyspozycyjnością. Obecnie wszyscy handlowy muszą przyjeżdżać do swoich klientów. W 2021 roku panele fotowoltaiczne sprzedają się jak przysłowiowe świeże bułeczki. Nic więc dziwnego, że ogłoszeń o pracę w tej branży jest coraz więcej. Niemniej, jednak jeśli chce się sprzedawać panele fotowoltaiczne, trzeba mieć dużą wiedzą techniczną. Mimo iż instalacje fotowoltaiczne zyskują uznanie klientów, sprzedanie odpowiednich paneli słonecznych wymaga nie lada umiejętności od handlowca. W tej branży tak samo, jak w innych konkurencja po prostu nie śpi.
Handlowiec zarabia więcej niż monterzy.
Zarobki pracowników w każdej branży zależą od umiejętności i doświadczenia. Dokładnie mówią, panele fotowoltaiczne trzeba umieć sprzedawać. Zarobki handlowców zależą oczywiście od ilości sprzedanych instalacji fotowoltaicznych. Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku monterów. Muszą oni umieć podłączyć falownik, który nazywa się też inwerterem. Z najnowszych badań wynika, że na montażu można zarobić od 3 nawet do 7 tysięcy polskich złotych. Warto wspomnieć, że taka praca jest bardzo niebezpieczna, ponieważ panele fotowoltaiczne montuje się przeważnie na dachu. Zarobki handlowców w tej branży są jeszcze większe. Dokładnie mówiąc, mogą oni liczyć na zarobki rzędu nawet kilkunastu tysięcy miesięcznie. Premia uzależniona jest oczywiście od sprzedaży.