Świadczenia o kilka procent wyższe
Zbliża się marzec, czyli tradycyjnie – miesiąc, w którym świadczenia emerytalne i rentowe podlegają waloryzacji. Taki wymóg wynika z ustawy o emeryturach u rentach. W tym roku emeryci i renciści mogą się spodziewać podwyżki świadczeń najwyższej od lat – na poziomie kilku procent.
Wstępne szacunki mówią o nieco ponad sześciu procentach, choć można było również usłyszeć, że waloryzacja osiągnie nawet siedem procent.
Oficjalne informacje na ten temat zostaną ogłoszone do wiadomości w najbliższych dniach, po tym, gdy Główny Urząd Statystyczny poda realną wartość inflacji oraz wzrostu wynagrodzeń w roku 2021, na podstawie której określany jest wskaźnik waloryzacji.
W jaki sposób obliczany jest wskaźnik waloryzacji rent i emerytur? Na jego końcową wartość składa się średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług w roku poprzedzającym rok kalendarzowy, w którym wskaźnik jest ogłaszany, który musi być powiększony o minimum dwadzieścia procent realnego wzrostu wynagrodzenia przeciętnego w roku poprzednim
Wyższa waloryzacja i… inflacja
Pierwszy ze wskaźników, na podstawie których określa się poziom waloryzacji jest już znany, w najbliższych dniach ogłoszone zostaną dane dotyczące realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w roku 2021.
Wyższa waloryzacja nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Niestety, również rekordowy wzrost świadczeń, będący pokłosiem wyższych poziomów obu wskaźników, nie może cieszyć osób pobierających emerytury oraz renty.
Wzrost świadczeń jest ściśle związany z dynamicznie rozwijającą się, szczególnie w drugim półroczu ubiegłego roku inflacją, która obecnie notuje wyższy poziom, niż to było jeszcze kilka miesięcy temu.
W związku z tym waloryzacja, nawet na poziomie ponad sześciu procent, nie zrekompensuje podwyżek, które nadal wykazują trend wzrostowy i dziś nie można określić przewidywalnego terminu ustabilizowania się poziomu cen towarów oraz usług.
Wszystko wskazuje na to, że jest drogo, a będzie jeszcze drożej…