Miliardy oszczędności ulokowane w obligacjach
Obligacje, z miesiąca na miesiąc, stają się coraz bardziej pożądaną formą lokowania wolnych środków finansowych.
W obliczu wciąż utrzymującej wysoką dynamikę inflacji, która „pochłania” oszczędności Polaków i mało atrakcyjnej oferty depozytowej większości banków – zainteresowanie obligacjami, jako alternatywą dla typowych produktów oszczędnościowych, takich jak konta oszczędnościowe i lokaty różnego rodzaju, rośnie.
W czerwcu, również w związku z wprowadzeniem na krajowy rynek nowych obligacji, ich sprzedaż osiągnęła historyczny rekord. Oznacza to, że Polacy ulokowali w tych właśnie papierach miliardy złotych.
Które obligacje cieszą się największym wzięciem? Jak można się było spodziewać, są to w dużej mierze najnowsze, zaoferowane przez Ministerstwo Finansów obligacje – roczne oraz dwuletnie, ale – co ciekawe – opublikowane niedawno statystyki wskazują na to, że o wiele większym zainteresowaniem cieszyły się także inne obligacje, o dłuższym horyzoncie czasowym, w tym: czteroletnie i dziesięcioletnie oraz obligacje specjalne, skierowane do beneficjentów programu socjalnego 500 plus.
Niższa realna strata – to dziś zysk?
Proponowane oprocentowanie obligacji, co prawda, nie wytrzymuje „konkurencji” z inflacją, jednak decyzja o zdeponowaniu oszczędności właśnie na rachunkach obligacyjnych powoduje, że realna strata (w związku z inflacją) jest dużo niższa niż w przypadku ulokowania tych środków w innych produktach, które obecnie jedynie z nazwy możemy określać jako „oszczędnościowe”.
Dane z rynku obligacji za czerwiec 2022 r. wskazują na kilkukrotnie wyższe zainteresowanie obligacjami, w porównaniu nie tylko do ubiegłego roku, ale również do maja 2022 r. Można mówić o skokowym wzroście sprzedaży – kilkukrotnie przewyższającej poziom zainteresowania z maja i ponad dwa razy w zestawieniu z dotychczasowym rekordem sprzedaży obligacji, jaki odnotowano wiosną, dwa lata temu.
Resort finansów, dzięki sprzedaży obligacji, zyskał w czerwcu ponad czternaście miliardów złotych.
Największym zainteresowaniem cieszyły się obligacje roczne, z oprocentowaniem na poziomie 5,25 proc. w skali roku, w pierwszym miesiącu oszczędzania, które może zostać podwyższone w przypadku dalszych wzrostów stóp procentowych.