Nowe limity i dodatek elektryczny
Kryzys na rynku energetycznym stał się faktem. Mimo, że można się go było spodziewać, w związku z kolejnymi „tąpnięciami”, zarówno politycznymi, jak i gospodarczymi, z którymi zmagamy się już od dwóch lat, działania polityków w tym zakresie wydają się dość chaotyczne i tworzone ad hoc.
Tak jest m.in. w przypadku programów mających na celu pomoc odbiorcom gazu i energii elektrycznej – a jest ich wielu. Z szalejącymi cenami prądu zmagamy się wszyscy – zarówno odbiorcy indywidualni, jak i podmioty publiczne oraz gospodarcze.
Sytuacja nie przedstawia się optymistycznie, tymczasem na razie nie widać rozwiązań, które realnie mogłyby pomóc np. tak ważnym dla każdej społeczności firmom, jak piekarnie, które otrzymują rachunki w wysokościach przekraczających opłacalność produkcji. Co to oznacza? Coraz częściej konieczność zamknięcia firm, działających nawet od kilkudziesięciu lat…
Czy można się będzie spodziewać pomocy dla takich podmiotów? W tej chwili wiemy jedynie, że rząd zdecydował się wprowadzić zmiany dotyczące limitu zużycia prądu dla określonych gospodarstw domowych. W jego ramach ceny będą „zamrożone”. Kolejna zmiana – to wprowadzenie dodatku dla gospodarstw domowych stosujących ogrzewanie elektryczne.
Pomoc finansowa w nowej odsłonie
Jak obecnie prezentują się przepisy dotyczące pomocy w związku z dynamicznie rosnącymi cenami energii elektrycznej?
Nie zdecydowano się na powszechne zwiększenie limitu taniego prądu dla wszystkich gospodarstw domowych i podobnie jak w pierwotnych założeniach, będzie on wynosił 2000 kWh. Zwiększono natomiast jego poziom w przypadku tych gospodarstw, w których żyje osoba niepełnosprawna. Nowy limit dla nich wyniesie 2600 kWh.
Trzy tysiące kWh wynosi nowy limit dla gospodarstw domowych posiadających Kartę Dużej Rodziny. Z takiego limitu będą mogli także skorzystać rolnicy.
Rząd nie wprowadził natomiast większego limitu dla gospodarstw, które ogrzewają swoje domy prądem. Ci odbiorcy mogą liczyć na jednorazowy dodatek elektryczny – w wysokości 1000 zł albo 1500 zł – jeśli roczne zużycie energii elektrycznej kształtuje się na poziomie 5000 kWh.